Ona, On i sześć rowerów
Od ostatniej indywidualnej wystawy Malwiny Wieczorek minęło sześć lat. Artystka ma teraz dwuczłonowe nazwisko Wieczorek-Brad?, jest mamą, a najnowsza wystawa "Bi-cykle" w Małej Galerii ZPAF jest efektem misternej pracy składania czarno-białych diapozytywów. Tak jak niejednoznaczność tytułu, różne skojarzenia budzą fotografie, przedstawiające tę samą twarz i ten sam przedmiot. Pomysły kompozycji budzą tyle skojarzeń, ilu gości galerii. Gdyby nie świadomość odbiorcy, że zdjęcia są efektem zabawy fotografa z tematem - można by interpretować cykl jako zbiór intymnych portretów pokazujących mechanizmy ludzkiej psychiki, którymi sto lat temu zajmował się dr Freud. Wystawa potrwa do 28 listopada. ANKA